Przejdź do głównej zawartości

"Gwiazdy nad Oktober Bend"- książka, przy której uczysz się czytać





Tytuł: "Gwiazdy nad Oktober Bend"
Tytuł w oryginale: "The stars at Oktober Bend"
Autor: Glenda Millard
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron:254
Data wydania: 5 września 2016

"jestem alice
wciąż jestem
alice
nie mniej
nie więcej
po prostu inna
alice"

Alice Nightingale ma piętnaście lat. Wszyscy wokół niej są przekonani, że jej mózg zatrzymał się w czasie, gdy jako dwunastolatka doznała poważnego uszkodzenia głowy. Straciła zdolność płynnej mowy, ale nie straciła chęci do życia. Pozostał jej zmysł pisania i wyobraźni. Nastolatka zaczyna pisać wiersze, w których pragnie przekazać światu, kim naprawdę jest. Jej słowa zapisane na kartkach i pozostawione na dworcu, znajduje Manny. Chłopak pragnie poznać bliżej autorkę znalezionej poezji. Odkrywa, że jest to rudowłosa dziewczyna, którą widział podczas wieczornego biegu.Siedziała na dachu domu i to zwróciło uwagę Manne'go. On też ma przeszłość od której próbuje uciec. Alice mieszka w starym domu na palach razem z chorą babcią i młodszym bratem Joey'em. Życie tej rodziny nigdy nie było proste. Ojciec Alice i Joey'a zmarł, matka odeszła. Czy wreszcie wyjdą na prostą? Czy Alice uda się przekazać światu, że jest normalną nastolatką? Co połączy ją z Manny'm? Jaką przeszłość Manny próbuje wymazać z pamięci?



"Gwiazdy nad Oktober Bend" kupiłam na Warszawskich Targach książki. Zainteresowała mnie okładka i bardzo promocyjna cena. Zauważyłam też pozytywne recenzje u innych książkoholików. Długo, bo prawie miesiąc, czekała na przeczytanie. Zawsze były jakieś inne książki, które mnie od niej odciągały. Gdy zaczęłam czytać, moją pierwszą myślą było: "Co to jest???" "Nie umiem tego czytać". Pierwszy raz spotkałam się z książką, w której nie było wielkich liter, przecinków czy kropek. Wyrazy były nie odmienione. Zdania nie miały sensu. Jedną stronę czytałam po kilka razy, żeby zrozumieć czytany tekst. Po kilkunastu stronach zaczęłam rozumieć, dlaczego autorka tak napisała tę książkę. Im dłużej czytałam, tym coraz mniej przeszkadzały mi te błędy. Alice stawała mi się coraz bliższa i chciałam poznać całą jej historię. Razem z nią przeżywałam kolejne wydarzenia jej życia i wspomnienia z przeszłości. Patrzyłam jak Alice się rozwija, a jej język staje się bogatszy. Ta historia spodobała mi się wyjątkowo. Warto było poświęcić cały tydzień na tę pozycję. Zastanawiam się, czy gdyby książka napisana była "normalnym" językiem, wczuwałabym się w nią tak samo? Może, to właśnie dzięki temu ogromnemu skupieniu i czytaniu po kilka razy, byłam w stanie dostrzec piękno tej pozycji. Książkę polecam za przekazaną treść i wspaniałe przesłanie. Na pewno na długo zostanie w mojej pamięci.

Komentarze

  1. Mam ją na półce, czeka na swoją kolej :D Też przeraziły mnie te dziwne zdania, bez dużych liter itd. Chyba dlatego czeka w kolejce.. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Chmury z keczupu" - Annabel Pitcher

Tytuł: "Chmury z keczupu" Tytuł w oryginale: "Ketchup Clouds" Autor: Annabel Pitcher Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Liczba stron: 344 Data wydania: 18 lipca 2018 Zoe z pozoru jest zwykłą nastolatką i wiedzie typowe życie. Jednak tak naprawdę dziewczyna skrywa mroczny i przerażający sekret. Niestety nie ma żadnej osoby, której mogłaby go zdradzić. Rodzice całą swoją uwagę skupiają na jednej z młodszych sióstr Zoe, a najlepsza przyjaciółka Lauren ma na głowie swoje problemy. Znajoma zakonnica naprowadziła dziewczynę na możliwość wysyłania listów do osób skazanych na karę śmierci. Zoe decyduje się wyjawić swój największy sekret właśnie jednemu z nich. Bo tylko morderca może ją zrozumieć. Muszę się przyznać, że gdy pierwszy raz przeczytałam opis tej pozycji nie byłam do końca przekonana. Wkrótce zaczęły pojawiać się pierwsze recenzje i wszystkie były równie pozytywne. Zaczęłam coraz bardziej zastanawiać się nad lekturą tej pozycji i w końcu zdecydowałam, że ...

#Instaserial o ślubie - nie uwierzysz, że to działo się naprawdę

Tytuł: "#Instaserial o ślubie" Autor: Nicole Sochacki - Wójcicka Wydawnictwo: Roger Publishing Rok wydania: 2017 Liczba stron: 253 Ta książka tak naprawdę nie opowiada tylko o ślubie. Samego ślubu jest w niej niewiele. Nicole opisuje w niej swoje przygody, które przeżywała przed poznaniem Kuby. Pokazuje co by było gdyby. Wraca wspomnieniami do czasów odległych i jednocześnie przedstawia przygotowania do ślubu. Gdy wszystko już zaplanowane, wydawałoby się, że nic nie może zepsuć tego wyjątkowego dnia. A jednak, uparta teściowa postawi na swoim, przyszły mąż powie kilka słów za dużo i Nicole zaczyna wątpić, czy ten ślub ma sens. Czy ślub dojdzie do skutku? A może przerażona zachowaniem Kuby Nicole ucieknie z przed ołtarza?  Znacie Mamęginekolog? Tak, to wspaniała ginekolog, która walczy o prawa kobiet w ciąży, pisze rewelacyjne posty medyczne i właśnie wydała drugą książkę. I to nie byle jaką." #Instaserial o ślubie" to kolejna pozyc...

Zaczynamy życie od nowa!

Tytuł: Początek wszystkiego Tytuł w oryginale: The Beginning of Everythting Autor: Robyn Schneider Wydawnictwo: Moondrive Liczba stron: 316 Data premiery: 14 czerwca 2017 Podobno każdy z nas chociaż raz przeżywa tragedię, która zmienia nasze życie. Czy to prawda? Zapewne tak, ale słowo tragedia dla każdego może oznaczać coś innego. Ja żadnego z wydarzeń, które zmieniło moje życie, nie nazwałabym tragedią. Ale, może po prostu, ta tragedia jest jeszcze przede mną. Mam nadzieję, że nie. Główny bohater książki, o której wam dziś opowiem swoją tragedię już przeżył. "Czasem myślę sobie, że na każdego czai się jego osobista tragedia. Że ktoś, kto właśnie kupuje mleko w piżamie albo dłubie w nosie na światłach, może być sekundę od katastrofy. Że każde życie, nieważne, jak zwyczajne, ma tę jedną chwilę, kiedy staje się wyjątkowe - chwilę, po której wydarzy się wszystko, co naprawdę ma znaczenie." Ezra Faulkner był świetnym tenisistą. Marzył o stypen...