Przejdź do głównej zawartości

Córeczka - porywający thriller




Tytuł: Córeczka
Tytuł w oryginale: The Girl You Lost
Autor: Kathryn Croft
Wydawnictwo: Burda Książki
Liczba stron: 350
Data wydania: 15 marca 2017

Co byś zrobił, gdybyś stracił bliską osobę? Nie wiedziałbyś się co się z nią dzieje? Czy żyje? Potrafiłbyś normalnie żyć?

Simone Porter bardzo młodo zostaje matką. Mimo tego, córeczka Helena jest oczkiem w głowie rodziców. Gdy dziewczynka ma pół roku, nieznajoma osoba porywa ją z wózka podczas spaceru po parku. Zrozpaczeni rodzice zaczynają poszukiwania. Niestety, na próżno.
Osiemnaście lat później Simone i jej mąż Matt żyją normalnie, jednak nadal nie otrząsnęli się po stracie córki. Pewnego dnia, do Simone zgłasza się młoda kobieta - Grace. Ma w ręku króliczka, którego w dniu porwania miała Helena. Grace twierdzi, że wie gdzie jest zaginiona dziewczyna. Simone nie ma pewności, czy powinna jej ufać, ale gdy dziewczyna znika, zaczyna jej poszukiwania. Nie ma pojęcia, że historia, w którą się wplątała jest dużo bardziej skomplikowana i przerażająca. Czy Simone odnajdzie swoją córkę? Co wspólnego z zaginięciem Heleny ma Grace? Czy Simone ujdzie z życiem wplątując się w poszukiwania Grace?



"Córeczka" to książka nieprzewidywalna. Z każdą kolejną stroną historia zaginionej dziewczynki zyskuje nowe fakty. Pojawiają się nowe osoby związane z jej zaginięciem. Czytając zastanawiasz się komu powinieneś zaufać. Co krok przewidujesz zakończenie. Ale końcówka książki rozkłada na łopatki. Okazuje się, że ani razu nie miałeś racji. Dałeś się nabrać. Myślałeś, że przejrzałeś wszystkich bohaterów na wylot? Co za błąd. Ja do tej pory nie mogę uwierzyć w zakończenie tej historii. Jak to możliwe, że osoba, której ufałam od samego początku oszukała mnie. Ale wiecie co to oznacza? A no to, że "Córeczka" to wspaniale napisany thriller. Dzięki temu, że nie da się przewidzieć zakończenia, książka do końca trzyma w napięciu.


Pozycja ta jest pełna emocji. Zaskakuje na każdym kroku i nie sposób się od niej oderwać. Czas mija przy niej za szybko, bo non stop mówisz sobie: "jeszcze jeden rozdział". Gdy nie czytasz i tak myślisz tylko o tej książce. Zastanawiasz się co się wydarzy w następnym rozdziale. Bohaterowie "Córeczki" śnili mi się po nocach. Żyłam ich życiem. Ta historia wnika głęboko w czytelnika. Zdecydowanie polecam każdemu tę pozycję. Ta książka to "must have" każdego książkoholika.



Komentarze

  1. Kurczę a u mnie dalej leży w biedronce, chyba się skuszę :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się bardzo dobry dreszczowiec i to w niskiej cenie :) Bardzo fajna recenzja :)

    Pozdrawiam i zapraszam :)
    mowmikate

    OdpowiedzUsuń
  3. wogóle nie brałam pod uwagę tej książki jeśli chodzi o ten rok, ale chyba jednak ją dopiszę do listy "Zdążyć przed bożym narodzeniem" :D
    pozdrawiam tomandbooks :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka jest mega przeczytałam ja jednym tchem . Bardzo się ciesze ze na nią trafiłam. !

    OdpowiedzUsuń
  5. zaciekawiła mnie ta lektura

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#Instaserial o ślubie - nie uwierzysz, że to działo się naprawdę

Tytuł: "#Instaserial o ślubie" Autor: Nicole Sochacki - Wójcicka Wydawnictwo: Roger Publishing Rok wydania: 2017 Liczba stron: 253 Ta książka tak naprawdę nie opowiada tylko o ślubie. Samego ślubu jest w niej niewiele. Nicole opisuje w niej swoje przygody, które przeżywała przed poznaniem Kuby. Pokazuje co by było gdyby. Wraca wspomnieniami do czasów odległych i jednocześnie przedstawia przygotowania do ślubu. Gdy wszystko już zaplanowane, wydawałoby się, że nic nie może zepsuć tego wyjątkowego dnia. A jednak, uparta teściowa postawi na swoim, przyszły mąż powie kilka słów za dużo i Nicole zaczyna wątpić, czy ten ślub ma sens. Czy ślub dojdzie do skutku? A może przerażona zachowaniem Kuby Nicole ucieknie z przed ołtarza?  Znacie Mamęginekolog? Tak, to wspaniała ginekolog, która walczy o prawa kobiet w ciąży, pisze rewelacyjne posty medyczne i właśnie wydała drugą książkę. I to nie byle jaką." #Instaserial o ślubie" to kolejna pozyc

5 najciekawszych lektur szkolnych

Szkołę ukończyłam już kilka lat temu. Przez te dwanaście lat edukacji wiele lektur przewinęło się przez moje ręce. Ale czy wszystkie z nich przeczytałam? Czy któreś z nich zostały w mojej pamięci? Każdy wie, że szkolne lektury powinny uczyć. Niestety, większość z nich jest strasznie nudna i każdy uczeń marzy tylko, aby o nich zapomnieć. Postanowiłam wykorzystać fakt, że te czasy już za mną i stworzyć serię postów na temat szkolnych lektur. Zobaczymy czy przypadnie Wam do gustu, mam nadzieję, że tak. Dziś opowiem Wam o 5 lekturach, które czytałam z przyjemnością.  1. "Dżuma" - Albert Camus To książka, którą czytałam z ogromnym zaciekawieniem. Opisy chorujących, jak i tamtejszej opieki lekarskiej były bardzo interesujące. Pozycja ta niesie wiele wartościowych przesłań i napisana jest prostym językiem. Lekturę tę omawiałam w liceum i uważam, że to był idealny czas. Młody dorosły w pełni zrozumie tę pozycję i dostrzeże wszelkie metafory w niej zawarte. Ja do tej pory miło

"Karmelovy popcorn" - Katarzyna Wagasewicz PRZEDPREMIEROWO

Tytuł: "Karmelovy popcorn" Autor: Katarzyna Wagasewicz Wydawnictwo: Novae Res Liczba stron: 230 Sofia jest młodą, ambitną pracownicą agencji reklamowej. Z każdym kolejnym dniem Sofię coraz bardziej  pochłania korporacja.Sofia wikła się w romans z jednym z współpracowników Kobieta zaczyna wplątywać się sieć korporacyjnych intryg i nie zauważa, że traci to co w jej życiu najcenniejsze. Czy cena awansu i namiętnej miłości jest tego warta? "Karmelovy popcorn" to pozycja, która zaintrygowała mnie swoim opisem i zabrałam się za nią, gdy tylko pojawiła się u mnie. Wciągnęła mnie od pierwszej strony, a jej przeczytanie zajęło mi kilka godzin. Historia Sofii ukazuje rzeczywistość jaka panuje w korporacjach. Niestety, ale jest to przykra rzeczywistość. Wiedzieliście, że istnieje stanowisko asystentki asystentki? Ja też nie, a Sofia właśnie taką rolę pełni w agencji reklamowej. Dziewczyna nie ma łatwego startu. W pracy niedoceniania, a rząd Polski oskarża ją o fałsz