Przejdź do głównej zawartości

GUS czyli historia o nauce życia po stracie


Tytuł: "GUS"
Autor: Kim Holden
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 500
Data wydania: 7 września 2016

Jak nauczyć się żyć po stracie najważniejszej osoby? Jak zmotywować się do życia? I to co najtrudniejsze, jak znowu pokochać?
Czy kiedykolwiek doświadczyłeś niewyobrażalnego bólu po śmierci osoby, którą kochałeś całym sercem? Ja nie i mam nadzieję, że nigdy to się nie stanie. Jednak, nie wszyscy mieli takiego farta jak ja. Pamiętacie przyjaciela Kate z "Promyczka"? Tak to Gus i to o nim będzie dzisiejsza recenzja.

Kate była od zawsze przyjaciółką Gus'a, ale pewnego dnia dnia chłopak zdał sobie sprawę, że ją kocha. Niestety, dziewczyna umiera mając zaledwie 20 lat. Gus nie potrafi sobie z tym poradzić, ale jest muzykiem i jego zespół musi zacząć koncertować. Mężczyzna nie umie normalnie funkcjonować, zaczyna brać narkotyki i imprezuje z asystentką zespołu. Jego zachowanie ulega zmianie, gdy poznaje tajemniczą Scout, która jego nową asystentką. Dziewczyna jest dla niego niemiła i widać, że nie przepada za chłopakiem. Zostawia mu karteczki z wiadomościami i tym właśnie sposobem, odblokowuje umysł Gus'a. Zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu i pewnego dnia Gus czuje, że jest gotowy na przeczytanie listu od Kate.
Co w nim znajdzie?
Czy Gus zacznie pisać nowe piosenki?
Czy zakocha się ponownie?
Czy jego relacja ze Scout rozwinie się?

Po przeczytaniu "Promyczka" byłam sceptycznie nastawiona do kolejnej części. Książkę wygrałam w konkursie. Na pewno sama bym jej nie kupiła i nie przeczytała. A to byłby ogromny błąd. Historia Gus'a jest zdecydowanie bardziej ciekawa. Czytałam ją z wielkim zapałem i byłam bardzo ciekawa co wydarzy się dalej. Kibicowałam Gus'owi. aby w końcu mu się udało odżyć. Pragnęłam, aby pozbierał się po utracie Kate. A gdy skończyłam czytać czułam ogromny niedosyt. Chciałam poznać dalsze losy mężczyzny. Dziś wiem, że koniecznie muszę sięgnąć po "Franco". Chętnie też, poznałabym historię Kellera, ale nie wiem, czy nie czułabym tego samego, co przy "Promyczku". "Gus" to wyjątkowa historia o stracie, miłości i życiu muzyka.
A wam jak podobała się ta pozycja? Piszcie w komentarzach.


Komentarze

  1. Bardzo lubię tę pozycję, tak jak i pozostałe książki Kim Holden, jednak Promyczek podobał mi się bardziej :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię te autorkę, ale niestety tej książki jeszcze nie miałam okazji rzeczytać.:(
    Mam nadzięję, że niedługo uda mi się po nią sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Chmury z keczupu" - Annabel Pitcher

Tytuł: "Chmury z keczupu" Tytuł w oryginale: "Ketchup Clouds" Autor: Annabel Pitcher Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Liczba stron: 344 Data wydania: 18 lipca 2018 Zoe z pozoru jest zwykłą nastolatką i wiedzie typowe życie. Jednak tak naprawdę dziewczyna skrywa mroczny i przerażający sekret. Niestety nie ma żadnej osoby, której mogłaby go zdradzić. Rodzice całą swoją uwagę skupiają na jednej z młodszych sióstr Zoe, a najlepsza przyjaciółka Lauren ma na głowie swoje problemy. Znajoma zakonnica naprowadziła dziewczynę na możliwość wysyłania listów do osób skazanych na karę śmierci. Zoe decyduje się wyjawić swój największy sekret właśnie jednemu z nich. Bo tylko morderca może ją zrozumieć. Muszę się przyznać, że gdy pierwszy raz przeczytałam opis tej pozycji nie byłam do końca przekonana. Wkrótce zaczęły pojawiać się pierwsze recenzje i wszystkie były równie pozytywne. Zaczęłam coraz bardziej zastanawiać się nad lekturą tej pozycji i w końcu zdecydowałam, że ...

#Instaserial o ślubie - nie uwierzysz, że to działo się naprawdę

Tytuł: "#Instaserial o ślubie" Autor: Nicole Sochacki - Wójcicka Wydawnictwo: Roger Publishing Rok wydania: 2017 Liczba stron: 253 Ta książka tak naprawdę nie opowiada tylko o ślubie. Samego ślubu jest w niej niewiele. Nicole opisuje w niej swoje przygody, które przeżywała przed poznaniem Kuby. Pokazuje co by było gdyby. Wraca wspomnieniami do czasów odległych i jednocześnie przedstawia przygotowania do ślubu. Gdy wszystko już zaplanowane, wydawałoby się, że nic nie może zepsuć tego wyjątkowego dnia. A jednak, uparta teściowa postawi na swoim, przyszły mąż powie kilka słów za dużo i Nicole zaczyna wątpić, czy ten ślub ma sens. Czy ślub dojdzie do skutku? A może przerażona zachowaniem Kuby Nicole ucieknie z przed ołtarza?  Znacie Mamęginekolog? Tak, to wspaniała ginekolog, która walczy o prawa kobiet w ciąży, pisze rewelacyjne posty medyczne i właśnie wydała drugą książkę. I to nie byle jaką." #Instaserial o ślubie" to kolejna pozyc...

Zaczynamy życie od nowa!

Tytuł: Początek wszystkiego Tytuł w oryginale: The Beginning of Everythting Autor: Robyn Schneider Wydawnictwo: Moondrive Liczba stron: 316 Data premiery: 14 czerwca 2017 Podobno każdy z nas chociaż raz przeżywa tragedię, która zmienia nasze życie. Czy to prawda? Zapewne tak, ale słowo tragedia dla każdego może oznaczać coś innego. Ja żadnego z wydarzeń, które zmieniło moje życie, nie nazwałabym tragedią. Ale, może po prostu, ta tragedia jest jeszcze przede mną. Mam nadzieję, że nie. Główny bohater książki, o której wam dziś opowiem swoją tragedię już przeżył. "Czasem myślę sobie, że na każdego czai się jego osobista tragedia. Że ktoś, kto właśnie kupuje mleko w piżamie albo dłubie w nosie na światłach, może być sekundę od katastrofy. Że każde życie, nieważne, jak zwyczajne, ma tę jedną chwilę, kiedy staje się wyjątkowe - chwilę, po której wydarzy się wszystko, co naprawdę ma znaczenie." Ezra Faulkner był świetnym tenisistą. Marzył o stypen...