Przejdź do głównej zawartości

Wakacje z książkami BOOK TAG





Lubicie Tag'i książkowe? Ja uwielbiam. Dziś odpowiem na jeden nich, do którego nominowała mnie Gosia z bloga Okularnica czyta. Za nominację dziękuję z całego serducha. Poniżej możecie poznać moje wakacyjne książki dopasowane do konkretnych "konkurencji".





1. Lody - książka, która mrozi krew w żyłach

Zdecydowanie jest to "Córeczka" -  Kathryn Croft. Książka trzyma w napięciu do ostatnich stron i nie sposób się od niej oderwać. Momentami przeraża, ale jednocześnie boisz się ją odłożyć. Fabuła śniła mi się po nocach w formie koszmaru.

2. Plaża - książka najlepsza na długi weekend

Hmm... Idealnie nada się tutaj nowość od mamyginekolog czyli "#Instaserial o ślubie". To książka, która wiele razy wzbudzi u Ciebie salwy śmiechu i dzięki niej odprężysz się leżąc na leżaku. Pozycja ta jest idealna na odpoczynek po ciężkim dniu. Do tego ma niecałe 300 stron, więc na pewno uporasz się z nią przez weekend.

3.Morze - lekka książka na wyprawę

Książka musi być cieniutka skoro zabieramy ją na wyprawę. Myślę, że odpowiednią pozycją będzie "365 dni. Zobaczymy się znów" Alicji Górskiej. Książka jest lekka i bardzo szybko się ją czyta. A dodatkowo ma zaledwie 190 stron, więc nie będzie zbyt dużym ciężarem w naszym obładowanym plecaku.

4.Leżak - najnudniejsza książka na świecie

Tutaj problemu z wyborem nie miałam. Tylko jedna pozycja zanudziła mnie do szpiku kości. Mianowicie "Początek wszystkiego" Robyn Schneider. 316 stron nudy. Gdy się skończyła poczułam ulgę i dziękowałam bogu, że jest taka cieniutka.

5. Słońce -  książka tak ciepła, że aż uśmiech ciśnie się na usta

Uśmiech na ustach miałam przez cały czas czytania "We wspólnym rytmie" Jojo Moyes, dlatego wybrałam tę pozycję. Uwielbiam konie, a te odgrywają bardzo dużą rolę w tej książce. Pozycja wakacyjna, lekka i jednocześnie z przesłaniem.

6. Pamiątka - książka, która zapadła Ci w pamięć

Taką książką jest "Carpe diem" Diane Rose. Ta pozycja miała wiele przesłań, które zostaną ze mną na zawsze. Polubiłam bohaterów i gdy książka się kończyła było mi szkoda się z nimi rozstać. Temat przewodni był rzadko spotykany w literaturze i to też dzięki temu ta pozycja została przeze mnie zapamiętana.

7. Choroba lokomocyjna - książka, przez którą nie mogłam przebrnąć

Jest tylko jedna książka, którą zaczęłam, a nie skończyłam. Pierwsza i mam nadzieję ostatnia. "Przeminęło z mailem" Barbary Drews. Odłożyłam tę pozycję po przeczytaniu zaledwie dwudziestu stron. Nie byłam w stanie jej kontynuować. Fabuła była dla mnie bez sensu i co chwilę się gubiłam. Nie, nie i jeszcze raz nie.

8. Koło ratunkowe - książka, która była dla Ciebie zbawieniem w upały

Tutaj wymienię książkę, która do upałów pasuje idealnie. "Boskie lato" Denise Hunter to pozycja lekka i bardzo szybko się ją czyta. Fabuła jest bardzo ciekawa i sprawia, że zapominasz o wszystkim wokół. Mrożona herbatka, hamak i ta książka w ręku to idealne połączenie na upalny dzień.

9. Klapki - książka idealna na lato

Hmm... Każda książka, którą ostatnio przeczytałam pasowała by do tego wyzwania. Myślę, że dla każdego blogera książką taką będzie "Milion odsłon Tash"Kathryn Ormsbee. Ta pozycja jest spokojna, bez większych wrażeń i porusza modny teraz temat. Życie w internecie. Lekka i przyjemna, a co najważniejsze w naszej blogerskiej tematyce.

10. Materac - książka, która wyciągnie Cię z zastoju czytelniczego

Tutaj podam przykład książki, która mnie wyciągnęła z tego trudnego dla czytelnika czasu. Była to pozycja Natalii Murawskiej "Życie jest piękne". Książka ta, może nie jest o lekkim temacie, ale niesie wiele wspaniałych rad. Uczy dostrzegać pozytywne aspekty naszego życia. Mi ta pozycja, dała chęć do dalszej walki.

Do zabawy i wykonania tego tag'u zapraszam:

Books Holic
Mama w świecie książek
Kasia i książki
Ver.reads


Komentarze

  1. Super Tag ! I świetne zdjęcia *.* Zakochałam się w nich

    OdpowiedzUsuń
  2. O dzięki. Będę musiała przysiąść hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny tag. Bardzo lubię czytać odpowiedzi na takie kategorie.
    pozdrawiam,
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, wybacz, nie będę tego czytać. Zmień czcionkę na taką, którą da się rozszyfrować bez bólu oczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt Cię nie zmusza do czytania. Ja mam słaby wzrok i jakoś bez problemu wszystko rozczytuję.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#Instaserial o ślubie - nie uwierzysz, że to działo się naprawdę

Tytuł: "#Instaserial o ślubie" Autor: Nicole Sochacki - Wójcicka Wydawnictwo: Roger Publishing Rok wydania: 2017 Liczba stron: 253 Ta książka tak naprawdę nie opowiada tylko o ślubie. Samego ślubu jest w niej niewiele. Nicole opisuje w niej swoje przygody, które przeżywała przed poznaniem Kuby. Pokazuje co by było gdyby. Wraca wspomnieniami do czasów odległych i jednocześnie przedstawia przygotowania do ślubu. Gdy wszystko już zaplanowane, wydawałoby się, że nic nie może zepsuć tego wyjątkowego dnia. A jednak, uparta teściowa postawi na swoim, przyszły mąż powie kilka słów za dużo i Nicole zaczyna wątpić, czy ten ślub ma sens. Czy ślub dojdzie do skutku? A może przerażona zachowaniem Kuby Nicole ucieknie z przed ołtarza?  Znacie Mamęginekolog? Tak, to wspaniała ginekolog, która walczy o prawa kobiet w ciąży, pisze rewelacyjne posty medyczne i właśnie wydała drugą książkę. I to nie byle jaką." #Instaserial o ślubie" to kolejna pozyc

5 najciekawszych lektur szkolnych

Szkołę ukończyłam już kilka lat temu. Przez te dwanaście lat edukacji wiele lektur przewinęło się przez moje ręce. Ale czy wszystkie z nich przeczytałam? Czy któreś z nich zostały w mojej pamięci? Każdy wie, że szkolne lektury powinny uczyć. Niestety, większość z nich jest strasznie nudna i każdy uczeń marzy tylko, aby o nich zapomnieć. Postanowiłam wykorzystać fakt, że te czasy już za mną i stworzyć serię postów na temat szkolnych lektur. Zobaczymy czy przypadnie Wam do gustu, mam nadzieję, że tak. Dziś opowiem Wam o 5 lekturach, które czytałam z przyjemnością.  1. "Dżuma" - Albert Camus To książka, którą czytałam z ogromnym zaciekawieniem. Opisy chorujących, jak i tamtejszej opieki lekarskiej były bardzo interesujące. Pozycja ta niesie wiele wartościowych przesłań i napisana jest prostym językiem. Lekturę tę omawiałam w liceum i uważam, że to był idealny czas. Młody dorosły w pełni zrozumie tę pozycję i dostrzeże wszelkie metafory w niej zawarte. Ja do tej pory miło

"Karmelovy popcorn" - Katarzyna Wagasewicz PRZEDPREMIEROWO

Tytuł: "Karmelovy popcorn" Autor: Katarzyna Wagasewicz Wydawnictwo: Novae Res Liczba stron: 230 Sofia jest młodą, ambitną pracownicą agencji reklamowej. Z każdym kolejnym dniem Sofię coraz bardziej  pochłania korporacja.Sofia wikła się w romans z jednym z współpracowników Kobieta zaczyna wplątywać się sieć korporacyjnych intryg i nie zauważa, że traci to co w jej życiu najcenniejsze. Czy cena awansu i namiętnej miłości jest tego warta? "Karmelovy popcorn" to pozycja, która zaintrygowała mnie swoim opisem i zabrałam się za nią, gdy tylko pojawiła się u mnie. Wciągnęła mnie od pierwszej strony, a jej przeczytanie zajęło mi kilka godzin. Historia Sofii ukazuje rzeczywistość jaka panuje w korporacjach. Niestety, ale jest to przykra rzeczywistość. Wiedzieliście, że istnieje stanowisko asystentki asystentki? Ja też nie, a Sofia właśnie taką rolę pełni w agencji reklamowej. Dziewczyna nie ma łatwego startu. W pracy niedoceniania, a rząd Polski oskarża ją o fałsz