Tytuł: "Revved"
Autor: Samatha Towle
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 4 lipca 2018
Liczba stron: 440
Andi jest mechanikiem rajdowym i jest kobietą. Jej złotą zasadą jest unikanie randek z kierowcami. Wreszcie udaje się jej znaleźć pracę w zespole jednego z najlepszych kierowców rajdowych Carrica Ryana. Mężczyzna ma opinię niegrzecznego chłopca i do tej pory nie odmówiła mu żadna kobieta. Tym razem jego celem staje się atrakcyjna Andi. Czy uda mu się złamać wszystkie bariery, które kobieta stawiała przez lata przed kierowcami Formuły 1?
Już po przeczytaniu pierwszych zdań wiedziałam, że "Revved" długo zostanie w mojej pamięci. Kolejne strony tylko utwierdzały mnie w tym. Prolog zaciekawia i jednocześnie przeraża. Po lekturze tych trzech stron czytelnik jest zaintrygowany i wie, że ta książka nie będzie zwykłym romansem. Główna bohaterka Andi, a dokładniej Andressa Amaro na pewno nie jest typową kobietą. Od dziecka kochała samochody, zwłaszcza auta Formuły 1. Została mechanikiem, potrafiła nareperować każdą maszynę. Jej życiową szansą jest propozycja pracy, którą otrzymała - stanowisko mechanika w zespole jednego z najlepszych kierowców rajdowych, Carrica Ryana. Kobieta nie zastanawia się ani chwili, przyjmuje posadę i opuszcza Brazylię na rzecz dużo chłodniejszej Angli - kraju, w którym spędziła pierwsze lata życia. Już pierwszego dnia, w warsztacie spotyka Carrica, któremu wpadła w oko. Mężczyzna postanawia ją zdobyć, ale Andi nie zamierza mu tego ułatwiać. Dobrze wie, jak wygląda związek z kierowcą rajdowym. Wie również jaką opinię ma Carric. Jednak coś ich do siebie przyciąga i zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Tymczasem w Andi budzi się strach, który przypomina jej o wydarzeniach sprzed czternastu lat...
"Revved" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Samanthy Towle i wiem, że na pewno nie ostatnie. Przez tekst tej książki po prostu się płynie. Nie można się od niej oderwać. Czytamy, czytamy i nawet nie widzimy, że minęły całe godziny. Ja "Revved" przeczytałam na raz, a pierwszą czynnością jaką zrobiłam po przeczytaniu było wyszukanie informacji o kontynuacji. I dzięki bogu, znalazłam datę polskiej premiery "Revived". Kocham wydawnictwo NieZwykłe za to, że już we wrześniu będą mogła przeczytać po polsku kolejną książkę Samanthy. Muszę Wam się przyznać, że jak tylko skończyłam "Revved" zdobyłam e-booka drugiej części w języku angielskim. I zakochałam się ponownie. Jednak wiem, że wiele mi uciekło z fabuły, gdyż mój angielski nie jest idealny.
Ale... Wróćmy do "Revved". Nie jest to zwykły romans, który nie ma fabuły. Oj nie. "Revved" to pozycja pełna przeróżnych emocji. Płakałam przy niej wiele razy, razem z bohaterami przeżywałam wszelkie sytuacje, które ich doświadczały. Jednocześnie zachwycałam się światem Formuły 1. Żyłam tą książką, nie tylko podczas lektury, ale również o wiele dłużej.
Poleciłam tę książkę wielu znajomym, dziś polecam ją Wam. Przeczytajcie "Revved", a gwarantuję Wam, że się nie rozczarujecie.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu NieZwykłemu 🖤
Większość osób przekonuje mnie, abym tej książki nie czytać. Po twojej recenzji najlepiej bym ją teraz przeczytała, jednak nie posiadam jej na półce, więc zapewne skończy się na tym, że i tak jej nie przeczytam :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Girl in books
Ogolnie widze ze to wydawnictwo wydaje coraz fajniejsze ksiazki, takze moze kiedys sie skusze :)
OdpowiedzUsuńCiągle gdzieś widzę tę książkę, a teraz jeszcze Twoja pozytywna recenzja... Zapisuję na liście do przeczytania, może kiedyś dostanę ją w swoje ręce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola
ksiazkowa-dolina.blogspot.com
To była moja pierwsza ksiązka takiego typu i od razu zakochałam się. Wiem, że następny tom przeczytam jak tylko pojawi się w Polsce. Cudowny romans.
OdpowiedzUsuńSporo słyszę o tej książce, ale mimo wszystko odpuszczę, bo nie należy ona do gatunków, z których czytania czerpię przyjemność
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem, że muszę ją przeczytać 🤗❤
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi książkami. Raczej nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://popkulturkaosobista.blogspot.com/
Książka na pewno warta poświęcenia uwagi i przeczytania :)
OdpowiedzUsuń